Nie za dobrze... Amber zgotowała mi niezłe piekło w domu, gdy tylko została zawieszona...
Nie przejmuj się. Przejdzie jej. -5 (-23)
Dostała to na co zasłużyła! +0 (-8)
Taaa... To prawda, że byłeś dla niej dosyć ostry. 0 (-23)
To prawda... Ale sama musisz przyznać, że miała powody, żeby się na mnie wkurzyć.
Skoro uprzykrzanie życia innym sprawia ci przyjemność to nie chcę cię już znać. -5 (-8)
Zastanawiałam się... To ona ma ci to za złe czy sam masz sobie to za złe?
To prawda. Ale ty też miałeś niezły powód, żeby tak postąpić.
(W sumie to podoba mi się ta maskotka. Zatrzymam ją dla siebie...) (Nie dajesz maskotki Natanielowi)
(Mam nadzieję, że mu się spodoba. Chłopcy nie za bardzo lubią maskotki...) (Dajesz maskotkę Natanielowi) +10 (-13)
Tak, czemu o to pytasz?
A. Łał. W życiu bym nie powiedziała,że ktoś taki jak ty miał już dziewczynę.
B. Jak to się stało, że nie jesteście już razem?
C. Rozumiem... +
Powinnaś raczej zapytać innych dziewczyn z liceum. Nie znam na tyle dobrze Rozalii, żeby wiedzieć co lubi.
A. Nie masz nawet najmniejszego pomysłu? +
B. Sama się dziwię, że zadałam ci to pytanie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz